Kalispera! Z cyklu historie dnia codziennego.

Od niedawna w Grecji rozpoczął się nowy sezon programu Master Chef. Generalnie nie oglądam telewizji, ale akurat ten program jest całkiem fajny. Myślałam nawet nad tym, żeby wysłać tam Matiego, myślę że miałby duże szanse. Co Wy na to?
Jednak nie o tym chciałam dziś napisać. Pokazywali wczoraj młodą dziewczynę 21 lat, która przyznała, że dopiero co wzięła ślub. Greckie jury nie mogło wyjść z podziwu jak można tak wcześnie wychodzić za mąż. Grecy zdecydowanie się z tym nie śpieszą.

Kiedy Mati zadzwonił do kolegi zaprosić go na nasze wesele, ten zdziwiony odpowiedział:

– To twoja dziewczyna jest w ciąży i bierzecie ślub?
– Nie, po prostu podjęliśmy taką decyzję..
Jaka była odpowiedź kolegi?
– Ty chyba zwariowałeś… Ja jak tylko o tym myślę, to już kręci mi się w głowie. Jestem na to zdecydowanie za młody (31). A w ogóle, to nie stresujesz się tym wszystkim?
– Sama decyzja była stresująca. Teraz to się w sumie nie przejmuję, pewnie na 3 dni przed zacznę się na nowo denerwować..

Pozwolę sobie stwierdzić, że Mati to 100% Grek. Motto życiowe: 'jakoś to będzie, po co się stresować na zapas’.